,,Moje przedszkole to mój drugi dom, bo stawia na moje szczęśliwe dzieciństwo i na mój wszechstronny rozwój".

Misie

W październiku uczymy się piosenki 

Niteczka do niteczki

 1. Niteczka do niteczki, kuleczka do kuleczki,

grzybek do grzybka we wrzosach w lesie,

tak rozpoczyna się jesień.

Listek do listka wiatr ciepły niesie.

Tak rozpoczyna się jesień.


Ref.: I wirujemy, wirujemy, wiuuuuu.

I kołyszemy, kołyszemy, szuuuuuu.

I zaplatamy babie lato w długą nić,

bo jesień wesoła ma być!

I zaplatamy babie lato w długą nić,

bo jesień wesoła ma być!


2. Jabłuszko do jabłuszka, orzeszek do orzeszka,

gruszka do gruszki w sadzie pachnącym,

to jesień u nas już mieszka!

I jarzębina w parku szumiącym.

To jesień u nas już mieszka!


Ref.: I wirujemy…


3. Promyczek do promyczka, koszyczek do koszyczka,

stos kartofelków w polu daleko.

Jesień uśmiecha się lekko.

I słoneczniki niby żołnierze.

Jesień do tańca się bierze!


Ref.: I wirujemy…


W październiku uczymy się wiersza

 Jesień u fryzjera - Danuta Gellnerowa

Przyszła jesień
do fryzjera:
- Proszę mną się zająć teraz!

Lato miało włosy złote,
ja na rude mam ochotę.

 

No, bo niech pan
spojrzy sam,
rudo tu i rudo tam...

 

Mówi fryzjer:
- Rzeczywiście!
Dookoła rude liście,
ruda trawa, rude krzaki,
chyba modny kolor taki.

 

Szczotka,
grzebień,
farby fura,
już gotowa jest fryzura.
Woła jesień: - W samą porę!
Płacę panu muchomorem!


W listopadzie uczymy się piosenki

 Piosenka: „ Lekcja zdrowia”

 

1.     Dziś tu będzie lekcja zdrowia,

a na lekcji zdrowia ja opowiem wam bajeczkę.

Był, raz sobie mały ludzik,  co chciał wciąż się brudzić

I leniuszkiem był troszkę.

A co robić chciał? Zaraz powiem wam!

 

Ref. W komputerze ciągle bywać, och, och, och!

Na kanapie przesiadywać och, och, och!

Zjadać chipsy i słodycze, och, och, och!

Być brudaskiem sobie życzył, och, och, och!

Trzeba z tym ludzikiem zrobić coś,

By zrozumiał, że mało zdrowy z niego gość!

 

2.     Już nie siedzieć w komputerze, tak, tak, tak,

Jeździec dużo na rowerze, tak, tak, tak,

Jeść owoce i warzywa, tak, tak, tak,

Bo to zdrowie się nazywa, tak, tak, tak,

Ważne, by ze sobą zrobić coś,

By zrozumieć, że każdy z nas to zdrowy gość!

 

Ref. W komputerze ciągle bywać, och, och, och!

Na kanapie przesiadywać och, och, och!

Zjadać chipsy i słodycze, och, och, och!

Być brudaskiem sobie życzył, och, och, och!

Trzeba z tym ludzikiem zrobić coś,

By zrozumiał, że mało zdrowy z niego gość!

W litopadzie uczymy się wiersza.

 

Wiersz ,,Chory kotek” W. Grodzieńskiej

 

Wyszedł kotek na deszczyk,
Dostał kaszlu i dreszczy.
Boli głowa i oczy,
Nogi w błocie przemoczył.
Kładzie mama koteczka
Do ciepłego łóżeczka.
Bierze syna za rączkę:
,,Oj, masz, kotku, gorączkę."
Przyszedł tatuś wieczorem
Z siwym panem doktorem.
,,Ratuj, panie doktorze,
Bo synkowi wciąż gorzej!"
Doktor synka opukał,
Okularów poszukał
I powiada: ,,Dam ziółka,
Będzie zdrowy jak pszczółka.
Dam i proszki na dreszcze,
Niech przeleży dzień jeszcze,
Ale lepsze niż proszki
Są na dreszcze kaloszki."

W grudniu uczymy się pioenki

  ,,Aniołek maleńki jak wróbelek”

1. Aniołek maleńki jak wróbelek.
Przyfrunął do szopy do Betlejem
Zapalił na niebie wielką gwiazdę
Aż noc się zrobiła jak dzień jasna !

Ref. Kolęda na niebie
Kolęda na ziemi, kolęda.
Kolęda na niebie
Kolęda na ziemi dla Ciebie kolędujemy.

2. Zaśpiewał głosikiem jak dzwoneczek
Że w szopie na sianie leży dziecię
Kto widział te cuda nad cudami
Że Bóg choć maleńki będzie z nami

Ref. Kolęda na niebie….

3. Przybiegli pasterze i zwierzęta
Królowie przynieśli już prezenty
I Ciebie zaprasza do Betlejem
Aniołek maleńki jak wróbelek

Ref: Kolęda na niebie...

 

W grudniu uczymy się wiersza

 „Na złotym dywanie” D. Gellner

Choinko, choinko,
świąteczną masz minkę!
Łańcuszek wpleciony
w zieloną czuprynkę!
Stanęłaś w pokoju
na złotym dywanie
i cień twój iglasty
zatańczył na ścianie.
Usiądę przy tobie!
I podam ci rękę.
To nic,
że masz trochę
kłującą sukienkę

W styczniu uczymy się piosenki.

Piosenka „Czasolot”

1. Gdy przyszliśmy do przedszkola, to był wrzesień.

    To był wrzesień, a z nim jesień tak złota jak słońce.

    Gdy wakacje się zbliżają, to jest czerwiec.

    To jest czerwiec, a z nim lato gorące, pachnące.

    A co potem, co będzie potem?

    Polecimy sprawdzić to czasolotem!

Ref.: Czaso- czaso- czasolot to pojazd, co nie widać go.

         Kiedy wsiadasz, wrzesień jest, jesieni start i lata stop!

         Potem października bieg i bieg listopada.

         Grudzień, styczeń niosą śnieg, zima bajki gada.

         Wiosną marzec, kwiecień, maj i prawie koniec lotu.

         Czerwiec niesie lata czar – wysiadka z czasolotu!

         Lipiec – hop! Sierpień – prask!

         I znów mamy września czas!

2. Kiedy przyszłam do przedszkola, byłam mała.

    Taka mała, że pod stołem mieściłam się cała.

    Gdy przyszedłem do przedszkola, byłem mały.

    Taki mały, że pod krzesłem mieściłem się cały.

    A co potem, co będzie potem?

    Polecimy sprawdzić to czasolotem!

Ref.: Czaso- czaso- czasolot…

3. A w ogrodzie przy przedszkolu rosły róże.

    Były małe, malusieńkie, a teraz są duże.

    A to drzewko, które miało małe listki,

    tak urosło, że w dzień skwarny cień rzuca dla wszystkich.

    A co potem? Co będzie potem?

    Polecimy sprawdzić to czasolotem


W styczniu uczymy się wiersza.

„Kocham babcię i dziadka” B. Forma

 

Kocham mocno babcię, dziadka –

to nie żarty, moi mili,

dzisiaj im życzenia składam,

by sto latek jeszcze żyli.

Kiedy smutek mnie ogarnia

i wszystkiego mam już dosyć,

dziadek mocno mnie przytuli,

o to go nie trzeba prosić.

Gdy pomyślę o łakociach,

babcia zaraz coś upiecze.

Muszę przyznać, te wypieki

najwspanialsze są na świecie.

Babcia z dziadkiem w wolnych chwilach

przekazują wciąż wytrwale

swym kochanym wnukom, wnuczkom

rad życiowych całą gamę.

W lutym uczymy się piosenki.

 „Mały muzyczny świat”

 1. Niech nikt uszu nie zatyka, nie zatyka,

 bo to moja jest muzyka, jest muzyka.

 To muzyka z serca grana, taka pięknie roześmiana!

 Ref.: Już bębenek gra: daba dam, dam, dam.

 Marakasy robią miły szum, szum, szum.

 Trójkąt dzyń, dzyń, dzyń, nutki dzwoni mi,

 a talerze brzęczą bardzo głośno: bum, bum, bum.

 Mamo, tato, oto dla was jest muzyka.

 To muzyka moich małych sześciu lat.

 Chociaż głośna, niech nikt uszu nie zatyka,

 bo gram o najlepszych chwilach, które tworzą mój mały świat.

 2. Niech nikt oczu nie zamyka, nie zamyka,

 bo to moja jest muzyka, jest muzyka.

 Raz wesoła, raz smutnawa,

 raz skacząca, a raz łzawa.

 Ref.: Już bębenek gra: daba dam, dam, dam.

 Marakasy robią miły szum, szum, szum.

 Trójkąt dzyń, dzyń, dzyń, nutki dzwoni mi,

 a talerze brzęczą bardzo głośno: bum, bum, bum.

 Mamo, tato, oto dla was jest muzyka.

 To muzyka moich małych sześciu lat.

 Chociaż głośna, niech nikt uszu nie zatyka,

 bo gram o najlepszych chwilach, które tworzą mój mały świat.

 W lutym uczymy się wiersza.

Dziki taniec – Dorota Gellner

To jest taniec!
Taniec dziki!

Tańczy grzywka!
I kucyki!
Tańczą ręce!
Tańczy głowa!
I sukienka kolorowa.
Koraliki! I buciki!
Tańczą taniec!
Taniec dziki!

W oczach taniec mam
I w uszach,
I na czubku kapelusza.
I w kieszeni –
Tej dziurawej.
W nodze lewej!
W nodze prawej!
W palcu małym!
W palcu dużym!
W koronkowej
Złotej róży!


W marcu uczymy się piosenki

 „Nareszcie wiosna”

 1. Przyszła do nas wiosna- słoneczna, radosna.

Budzi kwiaty, budzi drzewa, ze skowronkiem śpiewa. /x2

 2. Przywitała ptaki, bo właśnie wróciły,
gdy się tylko dowiedziały, że już nie ma zimy. /x2

  3. Wiosennym deszczykiem kaczeńce podlewa
i przygląda się radośnie listeczkom na drzewach. /x2

 4. Teraz budzi żabki, pszczoły i chrabąszcze,
tańczy razem z motylami na kwitnącej łące. /x2

 5. Woła do niedźwiedzia „Wstawaj, misiu, wstawaj!
Już wiosenne kwiaty kwitną, zielenieje trawa!” /x2

 6. I dzieci łaskocze słońca promieniami.
Chodźcie, dzieci, chodźcie, dzieci, z wiosną się pobawić. /x2


W marcu uczymy się wiersza

,,Przyjście wiosny”Jan Brzechwa

Naplotkowała sosna,
że już się zbliża wiosna.

Kret skrzywił się ponuro:
„Przyjedzie pewnie furą”.

Jeż się najeżył srodze:
„Raczej na hulajnodze”.

Wąż syknął: „Ja nie wierzę.
Przyjedzie na rowerze”.

Kos gwizdnął: „Wiem coś o tym.
Przyleci samolotem”.

„Skąd znowu - rzekła sroka -
Ja jej nie spuszczam z oka
I w zeszłym roku, w maju,
Widziałam ją w tramwaju”.

„Nieprawda! Wiosna zwykle
Przyjeżdża motocyklem!”

„A ja wam to dowiodę,
Że właśnie samochodem”.

„Nieprawda, bo w karecie!”
„W karecie? Cóż pan plecie?
Oświadczyć mogę krótko,
Przypłynie własną łódką”.

A wiosna przyszło pieszo -
Już kwiaty z nią się śpieszą,
Już trawy przed nią rosną
I szumią: „Witaj wiosno!”.

W maju uczymy się wiersza

 „Najważniejsza jest rodzina” ( autor nieznany )

 Zawsze wszystko się udaje

 Cztery ręce, to nie dwie

  Razem z tatą pomagamy

 Kiedy mama czegoś chce.

 Pomagamy sobie wszyscy

 Bo od tego jest rodzina

 Od niej uczysz się wszystkiego 

Tak się życie twe zaczyna

 

W maju uczymy się piosenki 

 ,,M jak mama, T jak tata" - muz i sł K.Gowik

 I.Kiedy mama z tatą mają wreszcie dla nas czas,

 wtedy co najlepsze dają, bo kochają nas.

 Kino, lody, rower, tańce i dni pełne słońca

 i wieczorne przytulańce, którym nie ma końca !

 
 Ref. M jak mama, t jak tata to jest to, co lubię mieć!

 Przygód przeżyć na pół świata i następnych tysiąc chcieć!       

 M jak mama, t jak tata, słowa kwitną niby kwiat.    

Wołam siostrę, wołam brata i ruszajmy w wielki świat!


 
II. Więc czekajmy z utęsknieniem na te fajne dni,             

 gdy od rana już wiadomo, że dziś tylko my!

 Tylko dla nas mama, tata, gdzieś tam inne sprawy,       

 gry, zabawy, buźki, noski, w bajek świat wyprawy.


 
Ref. M jak mama, t jak tata...

W czerwcu uczymy się piosenki

 ,,Wakacji czas”

Przed nami już wakacje, lato wita nas
I wszyscy znów będziemy miło spędzać czas.
Więc ty i ja ruszajmy dziś prosto przed siebie,
By poznać na nowo, przygody tej smak

Ref: Wakacji czas, wakacji czas
Tak wiele przygód czeka nas,
Wakacji czas, wakacji czas
To trzeba przeżyć mówię Wam
Wakacji czas.....

Na niebie słońce świeci, gasi ranną mgłę
Do wszystkich, wszystkich dzieci wciąż uśmiecha się
Pewne jest to, zachowasz najmilsze wspomnienia
Nie czekaj już dłużej, wyruszaj na szlak....


Ref: Wakacji czas, wakacji czas......

W czerwcu uczymy się wiersza

"Na wakacje ruszać czas"

Za dni kilka –o tej porze
będę witać polskie morze.
Bo najbardziej mi się marzy
żeby bawić się na plaży.

A ja chciałbym dotknąć chmury
i dlatego jadę w góry.
Razem z mamą, razem z tatą
w górach lubię spędzać lato.

Ja na morze nie mam czasu.
Wolę jechać het- do lasu.
I tam z dziadkiem zbierać grzyby
albo w rzece łowić ryby.

Dla mnie to najlepsza pora
żeby wskoczyć do jeziora.
Nie chcę w upał chodzić w góry.
Wolę jechać na Mazury.

Morze, góry, las i rzeka;
Wszystko to już na nas czeka.
Bo zaczęło się już lato
Jedźmy mamo, jedźmy tato.